
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
stwa, którym pobłogosławił go jego ojciec. I Esaw powiedział w swoim sercu: Przybli-
żają się dni żałoby po moim ojcu, a wtedy zabiję mojego brata Jakóba. 42 Zatem do-
niesiono Ribce słowa jej starszego syna Esawa, więc posłała i wezwała swojego
młodszego syna Jakóba oraz mu powiedziała: Oto twój brat Esaw pociesza się tym,
że cię zabije. 43 Teraz, mój synu, posłuchaj mojego głosu: Wstań i uciekaj do mojego
brata Labana, do Haranu. 44 I pobądz przy nim pewien czas, aż się uśmierzy zapal-
czywość twojego brata. 45 Aż odwróci się od ciebie gniew twego brata i zapomni, co
mu uczyniłeś; wtedy poślę oraz cię stamtąd zabiorę; bo czemu jednego dnia mam
być pozbawioną was obu? 46 Ribka powiedziała też do Ic'haka: Obmierzło mi życie z
powodu córek Cheta. Po co mi życie, jeśli Jakób pojmie żonę spośród córek Cheta,
które są córkami tego kraju?
*27,36 co znaczy: Trzymający za piętę
*27,40 także: nomadyzował
28. Zatem Ic'hak wezwał Jakóba, pobłogosławił go oraz mu przykazał, mówiąc do
niego: Nie pojmiesz żony spośród córek Kanaanu. 2 Powstań i idz do Paddan-Aram,
do domu Betuela, ojca twojej matki, i stamtąd pojmij sobie żonę, spośród córek Laba-
na, brata twojej matki. 3 A Wszechpotężny Bóg niechaj ci błogosławi, rozpleni cię i
rozmnoży, by powstało dla S* ciebie zgromadzenie ** ludów. 4 Niech ci da błogosła-
wieństwo Abrahama, tobie oraz z tobą twojemu potomstwu, abyś posiadł ziemię two-
jego pobytu, którą Bóg oddał Abrahamowi. 5 Ic'hak także wyprawił Jakóba; więc po-
szedł do Paddan-Aram, do Labana, syna Aramejczyka Betuela, brata Ribki, matki Ja-
kóba i Esawa.
6
Lecz Esaw widział, że Ic'hak pobłogosławił Jakóba i że wysłał go do Paddan-Aram,
by stamtąd pojął sobie żonę, oraz że gdy go pobłogosławił, przykazał mu, mówiąc:
Nie pojmiesz żony spośród córek Kanaanu. 7 Także, że Jakób usłuchał swojego ojca
i swą matkę, i poszedł do Paddan-Aram. 8 Esaw widział też, że córki Kanaanu nie
mają upodobania w oczach jego ojca Ic'haka. 9 Lecz Esaw poszedł do rodziny Iszma-
ela i oprócz swoich żon, pojął sobie za żonę Machalatę, córkę Iszmaela, syna Abra-
hama, siostrę Nebajota.
10
Zaś Jakób wyruszył z Beer-Szeba i udał się do Haranu. 11 Natrafił też na pewne
miejsce oraz tam przenocował, ponieważ słońce już zaszło. Wziął jeden z kamieni
tego miejsca, umieścił go pod głową i położył się na tym miejscu. 12 I śniło mu się - że
oto na ziemi została postawiona drabina, a jej wierzch sięgał niebios; i oto wchodzą
oraz schodzą po niej aniołowie Boga.
13
Oto stanął też przy * nim WIEKUISTY i powiedział: Ja jestem WIEKUISTY, Bóg
twojego przodka Abrahama, Bóg Ic'haka. Ziemię na której leżysz, oddam ją tobie
oraz twojemu potomstwu. 14 A twoje potomstwo będzie jak proch ziemi; rozprzestrze-
nisz się ku zachodowi, ku wschodowi, ku północy i ku południu; także w tobie i w
twym potomstwie S* będą błogosławione wszystkie plemiona ziemi. 15 A oto Ja jestem
z tobą; będę cię strzegł gdziekolwiek pójdziesz i przywrócę cię do tej ziemi; ponieważ
cię nie opuszczę, aż spełnię to, co ci przyrzekłem. 16 Zaś Jakób przebudził się ze
swojego snu i powiedział: Zaprawdę, na tym miejscu jest WIEKUISTY, a ja tego nie
wiedziałem. 17 Przestraszył się i powiedział: Jakie grozne jest to miejsce. To nic inne-
go, tylko dom Boga; to brama niebios. 18 I Jakób wstał rano oraz wziął kamień, który
położył pod głowę, i postawił go jako pomnik *, i rozlał na jego wierzchu olej. 19 Zaś
imię tego miejsca nazwał Bet-El *; chociaż przedtem imię tego miasta było Luz. 20 Ja-
kób także ślubował ślub i powiedział: Jeśli Bóg będzie ze mną - będzie mnie strzegł
na tej drodze, którą idę oraz da mi na pokarm chleb, suknię na odzienie, 21 i w pokoju
powrócę do domu mojego ojca - to WIEKUISTY będzie moim Bogiem. 22 A ten ka-
mień, który postawiłem jako pomnik, będzie Domem Boga *; i z wszystkiego co mi
dasz, zaofiaruję Ci dziesięcinę.
*28,3 C z ciebie; S także: do ciebie, ku tobie
**28,3 S z gr. synagoga; co znaczy: miejsce zgromadzeń, zebrań, modlitw
*28,13 także: przed
*28,14 C tobą i twym potomstwem będą błogosławić
*28,18 taki pomnik (słup) łączył się z kultem religijnym, zatem jego stawianie zostało pózniej zabronio-
ne, patrz: V Mojżesza 16,22
*28,19 co znaczy: Dom Boga; dalej: Betel
*28,22 o Przybytku w Bet-El (Betel) w którym składano ofiary i dziesięciny wspominają Księgi: Sę-
dziów 20,18 + 26 - 27; 1 Samuela 10,3; 1 Królewska 12,29
2
29. Więc Jakób powstał oraz poszedł do ziemi synów Wschodu. I spojrzał, a
oto na polu studnia oraz rozłożone przy niej trzy stada owiec; bowiem z tej studni
zwykle pojono stada. Zaś nad otworem studni był ogromny kamień. 3 A gdy były tam
zgromadzone wszystkie stada, znad otworu studni staczano kamień, pojono trzody
oraz powtórnie kładziono kamień na swoje miejsce, nad otwór studni. 4 Więc Jakób
do nich powiedział *: Moi bracia, skąd wy jesteście? Zatem odpowiedzieli: Jesteśmy
z Haranu. 5 Nadto do nich powiedział: Czy znacie Labana, syna Nachora? Więc od-
powiedzieli: Znamy. 6 Zatem do nich powiedział: Czy się dobrze miewa? Więc odpo-
wiedzieli: Dobrze; oto nadchodzi z trzodą jego córka Rachela. 7 Powiedział też: Prze-
cież dnia jeszcze jest wiele, nie czas zapędzać stada; napójcie trzodę oraz idzcie ją
popaść. 8 Ale odpowiedzieli: Nie możemy, dopóki nie będą zgromadzone wszystkie
trzody i nie stoczą kamienia znad otworu studni; wtedy napoimy trzodę. 9 A gdy jesz-
cze z nimi rozmawiał, z trzodą swojego ojca nadeszła Rachela, bowiem była paster-
ką. 10 Zaś kiedy Jakób ujrzał Rachelę, córkę Labana, brata jego matki oraz trzodę La-
bana, brata jego matki, stało się, że Jakób podszedł, stoczył kamień znad otworu
studni oraz napoił trzodę Labana, brata jego matki. 11 Jakób ucałował też Rachelę
oraz podniósł swój głos i zapłakał. 12 I Jakób oznajmił Racheli, że jest siostrzeńcem
jej ojca, synem Ribki; więc pobiegła oraz opowiedziała to swojemu ojcu. 13 A gdy La-
ban usłyszał wiadomość o synu swojej siostry - Jakóbie, stało się, że pobiegł na jego
spotkanie, uścisnął go, ucałował oraz wprowadził go do swojego domu; wtedy opo-
wiedział Labanowi o wszystkim. 14 A Laban powiedział do niego: Przecież ty jesteś z
S
mojej cielesnej natury S i z S mojej kości. Więc zamieszkał u niego przez miesiąc
czasu.
15
Wtedy Laban powiedział do Jakóba: Czy dlatego, że jesteś moim bratem, masz mi [ Pobierz całość w formacie PDF ]